Nazywam je po prostu ładnymi, dawno takich nie robiłem.
To spora frajda, znowu cieszyć się z małych rzeczy.
To spora frajda, znowu cieszyć się z małych rzeczy.
Nie myśleć o całości, końcowym efekcie, zarzynać się bo robisz to po coś.
Robię to tylko i wyłącznie dla zabawy dla poczucia, że teraz mógłbym się uśmiechnąć.
Takie tam najzwyklejsze landszaft, jak placki ziemniaczane bez fajerwerków ale idzie się najeść.
Takie tam najzwyklejsze landszaft, jak placki ziemniaczane bez fajerwerków ale idzie się najeść.
Nie lubię chodzić z pustym żołądkiem.
.
Trzebiatów - Warszawa
To jest to
OdpowiedzUsuń